poniedziałek, 30 kwietnia 2012

"Travelki"

...czyli, woreczki, które mozna zabrac w podróz zapakowane bielizna osobista,a potocznie mowiac damskimi fatalaszkami. Oczywiscie moga sluzyc zupelnie do czegos innego. Te z "dama" powstaly z mysla o zblizajacym sie Dniu Matki. Mysle, ze obdarowane nimi Mamy same zdecyduja co tez do nich wlozyc.





Aniolek w stylu vintage wkrótce trafi do Moniki- mam nadzieje, ze oczaruje milosniczke wszystkiego co anielskie.




Nowe pomysly-gorsecik, haleczka najbardziej podpasowaly mi dla mlodych dziewczyn i tam wlasnie trafia, prezenciki tym razem nie dla mamy, ale od mamy.




Malutki woreczek z dmuchawcowym aniolkiem bedzie sluzyl jako opakowanie na prezencik.
Aniolek uzyczony od Kochanej Atenki z Drewnianej Szpulki.



A to znana juz moja LadyC. Nigdy nie przegapi okazji, aby byc tam gdzie cos sie dzieje, a najbardziej wabi ja nowosc przedmiotów.



Po tygodniu twórczej pracy czas na male co nieco :)) Zapraszam na ciasto z trukawkami i kawe z mlekiem.



Pozdrawiam smacznie- Ishin

7 komentarzy:

  1. Są olśniewające ! jak przenoszisz ta grafikę na tkaninę?

    OdpowiedzUsuń
  2. Woreczki są nieziemskie ,ja właśnie popijam kawkę z mleczkiem tylko tego apetycznego ciasta z truskawkami mi brak.

    OdpowiedzUsuń
  3. Woreczki piękne, kot świetny, truskawki apetyczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciasto pewnie mniam, woreczki śliczne nawet z moim imieniem hihi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Alez pieknie i pysznie jest u Ciebie! I kicius jak wydoroslal:) Poglaski dla rozkosznej kici i serdeczne pozdrowienia dla Ciebie Renatko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Woreczki z Damą retro piękne !!!
    Lady C. wyrosła na piękną kotkę, pamiętam ją jak była kocim maluszkiem ;-)
    Prawdziwa arystokracja !!!
    Pozdrawiam A

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja zupełnie o czym inszym. Chciałam się spytać jak Ci się kot sprawuję, bo chciałyśmy sobie takiego w przyszłości sprawić :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za komantarze- to mily slad Waszych odwiedzin :)))